Popatrz tylko Fil,
Flamenco zupełnie nie poradziłby sobie w warunkach, w których Cię znalazłam. Choć prawdę mówiąc, nie byłeś wtedy w najlepszym stanie. Hmmm…
Z całej tej grupy Flamenco zginąłby na ulicy jako pierwszy. Koci książę, pchać się nie będzie. Nie to, co Ty! Wszyscy pędzą do misek? To może ja pójdę najpierw obejrzeć kartonik w kącie? Ojej, naprawdę już nic nie ma? Uwielbia kryjówki i zakamarki. Idealny kotek do rozpieszczania. Sierść odrobinę dłuższa i niezwykle mięciutka, jak u persa. Delikatny i wrażliwy miłośnik bujania się. Drżyjcie firanki;) No i co począć z takim delikwentem? Kochać, co?
Do poczytania – ryśka.
Archiwum autora: ryśka
Princessa zmienną jest;)
Filemonku,
Znasz to uczucie, kiedy ze stanu „zero aktywności” przechodzisz natychmiast do „100% mocy”? Princessa tak właśnie ma. Jest niezwykła. Siedzi cichutko z tyłu, a potem: cała naprzód. Ma ogromną potrzebę bycia blisko człowieka. Jej wyraz pyszczka mnie rozczula. Jest przemiłą kotką, a przy tym jest uparta i konsekwentnie dąży do celu. Ps. wymruczała, że chce mieć swojego człowieka. Cóż poradzić – poszukamy, prawda?
Uściski popołudniowe – ryśka.
Paloma na niedobory cukru;)
Miły Fileciku,
Gdybyś kiedyś miał niski cukier – pomoże Ci Paloma.;) Albo gdybyś szukał błyskotek, bo to kotek żywe srebro. Ciągle w ruchu, ciekawa świata. Odważna i radosna. Samodzielna i odrobinkę niezależna. Jest smukła i zwinna, świetnie się rozwija. Ma przepiękne cętki. Będzie raczej drobną, pięknie zbudowaną koteczką. Wielki duch w małym ciele!
Dotrzymałbyś jej kroku?
Myziam za uszkiem – ryśka.
Taurus Superkot;)
Filemonie,
Z tym kotem pewnie byś się dogadał staruszku… Taurus to stara dusza. Miniaturka dorosłego kota. Inne kociaki, jako to kociaki, a on: dzień dobry, Taurus jestem. I baranek o dłoń. Pięknie się rozwija, jest duży i zgrabny. W zasadzie mógłby być wzorcem kota w jakimś instytucie miar. Bardzo zrównoważony kotek. Jako jedyny kociak podczas pierwszego spotkania z potworem-odkurzaczem nie tylko zachował spokój, ale i odważnie podszedł i spokojnie dotknął go łapką. Adoptować, kochać, zachwycać się.
Myślisz, że ktoś go pokocha?
Trzymaj się – ryśka.
Kłania się przemiły Amigo
Filemonku,
Zerknij tylko na Amigo. Jest ulubieńcem moich dzieci: cierpliwy, delikatny… Zdecydowanie najdrobniejszy z rodzeństwa. Nie jest kotkiem przebojowym jak Ty, ale niech nikogo to nie zwiedzie: czeka cierpliwie na odpowiednią okazję, by zrobić to, czego pragnie. Za to zupełnie jak Ty lubi się przytulać. Słodziak, co?
Serdeczności, ryśka.
Przedstawiam rezolutną Malagę
Drogi Filemonie,
Popatrz tylko na tę czarnulkę. Nazywa się Malaga. W zabawach z rodzeństwem wiedzie prym. Pomysłowa, odważna. Uwielbia towarzystwo ludzi, zachęca do zabawy. Idealny kot dla osoby, która wie, że nie należy bawić się z kicią dłońmi/stopami. Energiczna, z radością bada wszystko, co nowe w jej otoczeniu. Przepiękna. Będzie zgrabną, średniej wielkości koteczką. Do zakochania, prawda?
Pozdrawiam, ryśka